Odkrywając skalne labirynty w Małej Szwajcarii
Monika Suchoszek
Kiedy dostaliśmy od znajomej propozycję wyjazdu do Luxemburga, nie wahaliśmy się ani chwili. Naszym celem były okolice miasteczka Berdorf, które okazało się idealnym wyborem na weekendową wycieczkę dla ludzi lubiących aktywnie spędzać czas. Naszym pomysłem było przejście słynnego szlaku Mullerthal 2 (37km), jednak trochę zmodyfikowaliśmy nasze plany. Z racji tego, że wyjechaliśmy z Belgii w sobotę rano i nie mieliśmy całego dnia na przejście szlaku, to konieczne było jego skrócenie i kilka kilometrów.
Po dejechaniu na miejsce, bez problemu znaleźliśmy oznaczenia szlaku, zaraz przed wejściem do centrum informacji turystycznej w samym sercu miasteczka. Pierwsza część szlaku (ok 6km) z Berdorf do Mullerthal prowadziła wzdłuż ogromnych, skalnych ścian. Im dalej znajdowaliśmy się od parkingu dla samochodów, tym ciszej i mniej tłoczno było na szlaku. Ogromne bloki skalne w wielu miejscach były położone na tyle blisko siebie, że tworzyły wąskie i zaciemnione przejścia, którym podążalismy.
Mijając wioskę Mullerthal zauważyliśmy pola namiotowe, małe knajpki czy stragany z napojami i przekąskami. W dalszym ciągu podążaliśmy za drewnianymi znakami z nazwą szlaku oraz odległościami do kolejnych miejscowości. Po jakimś czasie doszliśmy do bardzo zatłoczonego miejsca jakim okazał się mały wodospad Schiessentümpel, który przyciąga w to miejsce wielu turystów. Trzeba przyznać, że to bardzo mały wodospad, jednakże drewniany mostek o ciekawym kształcie sprawia, że to urokliwe miejsce, ale sam wodospad jest niezbyt imponujący :) Ścieżka cały czas była bardzo wygodna, dobrze przygotowana dla turystów a stary, olbrzymi las otaczający to miejsce wyglądał wspaniale!
Podążając dalej szlakiem, minęliśmy punkt widokowy Burgkapp i tam zdecydowaliśmy się skrócic szlak o dobre kilka kilometrów, kierując się bezpośrednio do wioski Consdorf. Najpierw mineliśmy pole namiotowe La Pineda, wioskę Consdorf (niedaleko kościoła znajduje się mała piekarnia, gdzie można kupić również napoje), aby w końcu dotrzeć do Scheidgen, gdzie ponownie natrafiliśmy na znaki prowadzące szlakiem Mullerthal 2. Wtedy ponownie wkroczyliśmy w piękny i stary las, jednak dla nas ta część szlaku była mniej ciekawa ze względu na brak skał do eksploracji. Odcinek skracający naszą trasę pokonaliśmy używając aplikacji MAPS.ME, ale zauważyliśmy tam również znaki kierujące do okolicznych wiosek, także nawigacja w tej okolicji nie jest żadnym problemem.
W pewnym momencie ukazał nam się ładny widok na miasteczko Echternach, gdzie w ostateczności zjedliśmy obiad oraz lody :) Do miasta prowadzi stroma ścieżka w dół, więc dość szybko doszliśmy do głównego rynku, gdzie znajduje się bazylika Św. Willibrorda, która dominuje nad całym miastem (widoczna na poniższym zdjęciu). Znajduje się tam mnóstwo kawiarni oraz restauracji, także każdy znajdzie tam cos dla siebie (my zdecydowaliśmy się tym razem na kuchnię chińską). Niestety powrót na szlak oznaczał strome podejście w to samo miejsce, z którego zeszliśmy 2 godziny temu. Przed nami pozostał ostatni odcinek szlaku prowadzący na pole namiotowe, na którym nasza znajoma już rozbiła namioty :)
Kolejnego dnia odkrywaliśmy okolice naszego pola namiotowego i tym samym miasteczka Berdorf. Udało nam się znaleźć kilka punktów widokowych z całkiem ładnymi widokami, gdzie mogliśmy zrelaksować się w słońcu :) Ta okolica jest niezwykle ciekawa ze względu na dość duże skupisko skał z wąskimi i ciemnymi korytarzami, które przyciągają dzieciaki biegające z latarkami w poszukiwaniu przygód. My też czuliśmy się tam jak w labiryncie, gubiąc się wielokrotnie pomimo wielu oznaczeń :D Wygodne buty, latarka w dłoń i czas ruszyć do zabawy!
Ta okolica ma wiele do zaoferowania nie tylko wędrowcom, biegaczom (swoja drogą byłoby to niezłe wyzwanie przebiec cały szlak!) czy rowerzystom ale także fanom wspinaczki!
Około 1 km od pola namiotowego Martbusch znajduję się mały, ale interesujący sektor wspinaczkowy z piaskowieca. Większość dróg wspinaczkowych jest wyceniona w przedziale 5-6. Otaczający to miejsce las tworzy bardzo przyjemne warunki do wspinaczki, dając możliwość wspinanie w cieniu, nawet w czasie upalnego lata.
Na pewno tam wrócimy w niedalekiej przyszłości, bo czeka przecież na nas szlak nr 1 oraz nr 3, a także wiele wspaniałych zamków, które kryją się w tym małym kraju!
Informacje praktyczne:
Mullerthal szlak nr 2 - 31km, pominęliśmy ok 7km pętlę w części południowej , idąc z parkingu Consdorfer Millen do Scheidgen, gdzie ponownie zaczęliśmy podążać szlakiem Mullerthal nr 2 aż wróciliśmy do punktu startowego w Berdorf, poniższa mapa pokazuje szczegóły naszej wędrówki.
Zatrzymalismy się na polu namiotowym Camping Belle-Vue 2000 (ok 8euro/osobę, wypożyczenie misy żeliwnej na ognisko z porcją drewna - 12 euro) w miejscowości Berdorf (polecamy!). W okolicy znajduje się wiele opcji noclegowych, pola namiotowe są bardzo przyjemne i wiele z nich ma ogromne place zabaw dla dzieci. Można też podzielić przejście szlaku na kilka dni i nocowac w różnych miejscach, mająć wtedy więcej czasu na eksploracje okolicy (rożnorodne formacje skalne, jaskinie, punkty widokowe).
Subscribe via RSS