• Don Det, czarujące wrota Laosu

    Przekraczanie granicy droga lądową jest zawsze bardziej wymagające niż za pomocą samolotu, ale wiążą się z tym przygody i większa niezależność, którą lubimy. Być może mieliśmy szczęście, ale nasza podróż z Siem Reap do Don Det w Laosie przebiegła sprawniej niż sobie to wyobrażaliśmy. Może nasze niskie oczekiwania uratowały sytuację...


  • Yummy! Obłędna kuchnia kambodżańska trzymana w sekrecie! :)

    Nie mieliśmy pojęcia czego możemy spodziewać się po kuchni kambodżańskiej. Czy faktycznie bardzo rożni się od kuchni tajskiej lub laotańskiej? Jak do tej pory wszystkie dania z tego kontynentu wrzucaliśmy do jednego worka, jako dania kuchni azjatyckiej :D Teraz śmiało możemy stwierdzić, że każdy kraj zaskoczył nas pewnymi połaczeniami smaków,...


  • Angkor Wat: rozwój oraz upadek imperium Khmerów

    Okładka magazynu National Geographic którego egzemplarz wpadł w moje ręce 10 lat temu oraz artykuł w środku sprawiły, że zaczęłam marzyć o odkrywaniu dawnego imperium Khmerów. Wtedy wydawało mi się wręcz nierealne, ale na szczęście niektóre marzenia spełniają się szybciej niż byśmy się tego spodziewali! I tak oto, stoję niedowierzając...


  • Phnom Penh, zwiedzając stolicę Kambodży

    Świetną decyzją był wybór hotelu niedaleko ogromnego marketu Phsar Thmei, gdzie z łatwością mogliśmy kupić świeże owoce, warzywa oraz ciuchy, buty, biżuterię czy drobne pamiątki. W budynku nieopodal znajdował się duży supermarket w europejskim stylu, jedyny jak się poźniej okazało, na jaki przyszło nam się natknąc podczas całej podróży. Budynek...


  • Wybrzeże Kambodży, Kampot oraz Kep

    Miasto Kampot położone jest nad rzeką o tej samej nazwie, a jej nadbrzeże wypełnione jest restauracjami i barami nad samą wodą. Architektura budynków, nazwy hoteli i wielu restauracji nawiązują do czasów, kiedy miasto było kolonią francuską. Region ten słynie przede wszystkim z produkcji pieprzu i soli. Z tego powodu, odwiedzenie...


  • Nasza przygoda w Kambodży właśnie się rozpoczęła, witaj Sihanoukville!

    W skrócie wyglądało to tak. Po kilku tygodniach spędzonych na trekkingu w Himalajach, polecieliśmy do Bangkoku, aby tam rozpocząć drugi etap naszej podróży, tym razem w bardzo odmiennym klimacie :) Naszym pomysłem było wyruszenie najpierw do Kambodży, następnie Laosu i z powrotem do Tajlandii, przemierzając ją od północy na południe...


  • Pokhara oraz stolica Nepalu,Kathmandu: co zobaczyć i czego spróbować

    Po prawie dwóch tygodniach intensywnego trekkingu, przyszedł czas na regenerację i odpoczynek. Pokhara okazała się idealnym miejsce na kilkudniowy pobyt, dzięki relaksującej atmosferze miasta (przynajmniej okolicy nad jeziorem), pysznemu jedzeniu i wielu dostępnym atrakcjom. Jezioro Phewa otoczone zielonymi wzgórzami i białymi szczytami w oddali wygląda niesamowicie! Zwłaszcza podczas zachodów słońca,...